Czy warto kupić używany samochód, który sprowadzimy z zagranicy? Jakie niebezpieczeństwa czekają na nas, gdy zdecydujemy się na auto z drugiej ręki z Niemiec czy Holandii?
Przede wszystkim sprowadzając samochód trzeba bardzo uważać, bo łatwo możemy trafić na oszusta i naciągacza. Zwłaszcza gdy kupujemy auto od pośrednika, który bardzo dba o to, by nie było go w żadnych dokumentach. Od takich osób nie kupuj niczego – z pewnością nie jest to ktoś, komu można ufać. Kupując samochód na odległość nie możemy go obejrzeć, nie możemy pojechać nim do mechanika i zapytać, czy wszystko w porządku, czy może auto będzie wymagało wielkich nakładów. Jeżeli zaś zdecydujesz się, by jechać po samochód samodzielnie i obejrzeć auto na miejscu przed zakupem – musisz liczyć się ze sporymi kosztami, związanymi z podróżą i noclegiem na miejscu.
Inną wadą sprowadzania auta jest fakt, że zanim je zarejestrujemy, trzeba będzie dopełnić więcej formalności niż w przypadku krajowego samochodu. Oznacza to, że będziemy musieli zapłacić np. akcyzę za sprowadzane auto, a w wielu przypadkach także VAT. Jeśli nawet będziemy zwolnieni z płacenia VAT-u to i tak będzie nam potrzebne zaświadczenie VAT-25, które musimy przedłożyć w wydziale komunikacji podczas rejestracji auta.
Ale sprowadzanie samochodu z innego kraju ma także wiele zalet. Przede wszystkim samochody, które jeździły np. w Niemczech i mają nawet duży przebieg, prawdopodobnie są w znacznie lepszym stanie niż auta z takim samym przebiegiem z Polski. To dlatego, że niemieckie drogi są w lepszym stanie, a podróżując z miasta do miasta jedzie się autostradą, a nie polną drogą, jak to często bywa u nas. Sprowadzając samochód z zagranicy możemy kupić auto w dobrej cenie, z młodego rocznika i w przyzwoitym stanie, mimo że ze sporym przebiegiem. Często trafimy tez w ten sposób na samochód z dobrym wyposażeniem.
Podsumowując – decyzję o tym, czy sprowadzić auto czy nie, warto podjąć po rozważeniu wszystkich wad i zalet takiego rozwiązania.