W komisach samochodowych można spotkać niekiedy kilka czy nawet kilkanaście aut bliźniaczo podobnych do siebie – ten sam model, ten sam rocznik, podobne wyposażenie, czasem podobne kolory. Często są to samochody kombi, różni je tylko przebieg. To auta, które były w przeszłości leasingowane przez jakąś firmę, a teraz wystawiono je na sprzedaż, gdy skończył się czas leasingowania. Czy warto takie samochody brać pod uwagę jako auto do prywatnego użytku?
Kupując auto poleasingowe możemy trafić przynajmniej na kilka „min”. Po pierwsze – samochody, które były wykorzystywane jako auta firmowe mogły być używane przez kilka, a nawet kilkanaście różnych osób. Przypuśćmy, że nasz „kombiak” jeździł jako auto handlowca, który wprawdzie nie woził towaru, ale jeździł po całym mieście i zbierał zamówienia oraz namawiał kolejne sklepy na swój towar. To trudna praca, więc pracownicy na tym stanowisku często się zmieniali. W ciągu roku było ich 3-4. Auto było leasingowane przez trzy lata, więc przez cały ten czas jeździło nim kilkanaście różnych osób. To oznacza, że każdy trochę inaczej naciskał sprzęgło, w innym czasie zmieniał biegi, inaczej hamował… Zużycie takiego auta może być znacznie większe niż samochodu, którym jeździła jedna osoba.
Co więcej, auta poleasingowe na ogół mają znacznie większy przebieg niż prywatne samochody z tego samego rocznika. A to oznacza, że mogą być bardziej zużyte i w gorszym stanie, prawdopodobnie szybciej trzeba będzie dokonać w nim niezbędnych napraw i wymiany kilku części. Większe zużycie dotyczy także wnętrza auta – bardziej pościerane fotele, zniszczona tapicerka itp.
W przypadku aut, które były leasingowane, może pojawić się jeszcze jeden problem – możemy natknąć się na samochody, których właściciel nie bardzo dbał o to, by naprawiać je w autoryzowanych serwisach i za pomocą oryginalnych części. Wiedząc, że auto po 3 latach zostanie oddane, naprawiał je najniższym możliwym kosztem.
Wszystkie te powody sprawiają, że kupując samochód poleasingowy zawsze trzeba być ostrożnym i świadomym wad, jakie może mieć takie auto.